Zaangażuj

się

Zobacz w jaki sposób możesz pomóc

Dlaczego to takie ważne?

– Bo trudno jest w pojedynkę przezwyciężać trudności.
– Bo raz wzbudzona nadzieja skrzy się zapowiedzią ciepła.
– Bo w trakcie życiowej zawieruchy łatwo o zagubienie i dezorientację.
– Bo w chwilach wzburzenia potrzeba nam czegoś, na czym można się wesprzeć i tylko temu zaufać.

„Nadzieja” jest tym upierzonym
Stworzeniem na gałązce
Duszy – co śpiewa melodie
Bez słów i nie milknące –
W świście Wichru – brzmi uszom najsłodziej –
I srogich by trzeba Nawałnic –
Aby spłoszyć maleńkiego ptaka,
Co tak wielu zdołał ogrzać i nakarmić –
Śpiewał mi już na Morzach Obcości –
W Krainach Chłodu –
Nie żądając w zamian Okruszka –
Choć konał z Głodu

(Emily Dickinson, tłumaczenie: Stanisław Barańczak)